sobota, 27 grudnia 2014

VI

- Możesz powiedzieć mi co się z tobą dzieje ? Czemu wyszłyśmy od Daniela ? - pytała zdenerwowana Kumiko . Nie wiedziałam co mam powiedzieć . Albo inaczej , wiedziałam co powiedzieć , ale nie jak jej to powiedzieć . Nie chcę , żeby przebywała u Daniela , ale są ze sobą blisko . I co teraz Mira ?
- Więc ? - zabrała głos ponownie tupiąc nogą - Powiesz mi ? Miranda ! - nie było dobrze . Siostra nie używała mojego pełnego imienia . Jedynie kiedy się zdenerwowała , ale już dawno jej takiej nie widziałam .
- Nie chcesz mówić , nie mów - dodała wzdychając zrezygnowanie - Ale dopóki mi nie powiesz , to nie licz , że będę unikać Daniela . Wychodzę - powiedziała i zabrała ze sobą kurtkę , szalik i czapkę .
- Gdzie idziesz ? - spytałam smutno .
- Do Daniela . Umówiłam się z nim dzisiaj - odparła - Nie będę tu siedzieć całe życie . Zrozumiałam w końcu , że za dużo nas w życiu ominęło . Spójrz , siedzimy tu całymi dniami same . Od czasu do czasu wychodząc po jedzenie . Kim my jesteśmy ?! - spojrzałyśmy na siebie . Żadna nic już więcej nie powiedziała . Mika wyszła , a ja nadal siedziałam na swoim posłaniu i myślałam.

- Jak niby mam ci to powiedzieć ? - pomyślałam . Twój najlepszy przyjaciel spiskuje o nas , o mnie z jakimiś gangsterami . W dodatku nie są oni byle jakimi przestępcami . Wiedzą czego chcą . Już raz prawie do dostali . Mnie dostali . Mika ma jednak rację . Nie możemy siedzieć tu cały czas . Ona wie co robi . Poza tym . Danielowi i im chodzi o mnie . Nie o nią . Nie muszę się martwić .

 Chodziłam po okolicach miasta z jakieś półtora godziny . Nic ciekawego . Masa ludzi biegających w każdą stronę z tysiącami toreb . Głośno krzyczeli . Każdy z nich , prócz mnie gdzieś się spieszył . Dobrze jest być wolnym i iść przez życie własnym tempem . Postanowiłam jednak zmienić co nieco w swoim życiu . Dlaczego mamy kraść aby przetrwać albo zdawać się na łaskę zdrajcy jakim jest Daniel . Idę do pracy . Tak . Postanowiłam zabrać się za zarabianie pieniędzy.

 Poszukiwania zaczęłam od dzisiaj . O dziwo było sporo ofert mi jak dotąd nie przypadła żadna z nich . W kolejnych dniach znalazłam pracę jako opiekunka do dziecka . Uznałam to za dobry pomysł . Nie będę musiała się w dodatku zajmować jakimś malutkim dzieciątkiem , ale nastolatkiem , którego rodzice rzadko kiedy są w domu . Poza tym , jak się okazało mam okazję zarabiać więcej jeśli wezmę się za cały dom . Czyli gotowanie i sprzątanie . Czyli wszystkie obowiązki pani domu . Zgodziłam się i już od jutra zacznę pracować.

 Z Kumiko nie rozmawiała od kilku dni . Nie widziałam również Daniela i bliźniaków . Uznałam , że pewnie sobie odpuścili . Minął już prawie tydzień od tamtych wydarzeń . Spokojnie i pewnym krokiem szłam do miejsca pracy . Byłam szczęśliwa , ponieważ pierwszą wypłatę dostanę już dzisiaj . O ile się im spodobam.

Po przywitaniu się z pracodawcami zaczęłam sprzątać dom i zabierać się za gotowanie . Chłopak był miłym brunetem o jasnych oczach , którego polubiłam . Był skromny i bardzo mądry . Uwielbiał grać w szachy i czytać książki . Mieliśmy dużo tematów , o których mogliśmy porozmawiać . Nazywał się Marcus i miał 14 lat . Bardzo go polubiłam , choć na początku był bardzo skryty i cichutki . Teraz tryskał energią , a buzia mu się nie zamykała . Tak mijały mi dni tygodnia w pracy . Sympatyczne rozmowy z Marcusem , sprzątanie , pranie , prasowanie , gotowanie . Nasz budżet domowy wzrastał , a nas było w końcu stać na łóżka . Nie były one jakieś wspaniałe . były używane , ale lepsze to niż spanie na podłodze . Zakleiłam dziury w dachu , by nie przeciekał . Prócz tego nie kradniemy już tak często . Myślałam , że w końcu nasze życie się ułożyło i możemy zapomnieć o złych wydarzeniach w przeszłości i zając się przyszłością , która teraz nabiera barwnych kolorów.

Jak każdego wieczoru szłam do domu pieszo . Było dość ciemno , a na zegarach dochodziła dziewiąta . Chciałam jak najszybciej dotrzeć do domu , ponieważ jest piątek , a ja jestem zmordowana . Chciałam położyć się do łóżka i zasnąć .
- Księżniczko - usłyszałam za sobą .
- Nie ! - nie odwróciłam się . Zaczęłam biec przed siebie . Niestety dogonił mnie i chwycił za ramiona .
- Idziesz ze mną - powiedział twardo - A tu masz zachętę - po chwili miałam przed oczyma zdjęcie Kumiko w samochodzie . W ich samochodzie .
- Co jej zrobiliście ?! - krzyknęłam próbując się wyrwać .
- Jeszcze nic , ale to może się zmienić od tego czy będziesz dobrą dziewczynką i pójdziesz ze mną , czy nie - uśmiechnął się łobuzersko .
- Łapy przy sobie - warknęłam , a on z rozbawieniem na twarzy ruszył , a ja obok niego . Ramię w ramię . Mogłabym uciec , ale Kumiko jest w niebezpieczeństwie . Muszę więc z nim iść .
- Proszę księżniczko - otworzył mi drzwi do auta - Wejdź grzecznie i nie zrób sobie krzywdy . Mój brat mnie poćwiartuje jeśli coś ci się stanie - powiedział zamykając za mną drzwi . Wnętrze samochodu było ciemne jak i na zewnątrz . Siedzenia były pokryte czarną skórą , śliska skórą na której nie dało się siedzieć.

Po kilku minutach Luke wszedł do auta , zajął miejsce kierowcy i ruszył osiągając w krótkim czasie szybką prędkość .
- Nie dziwię się , że mój braciszek chce cię mieć - zagadał po chwili - Jesteś piękna - dodał patrząc na mnie . Później ponownie zapanowała cisza lecz nie na długo .
- Gdybym mógł sam bym cię wziął - zachowywał się tak jakbym była jakąś rzeczą - Taka niewinna , piękna , wręcz doskonała - uśmiechnął się zalotnie . Ignorowałam go i jego wygłupy .
Po około godzinie dotarliśmy do celu . Zaparkował pod ogromną willą . Ponownie otworzył mi drzwi.
- Zapraszam śliczna - powiedział i po chwili byliśmy w środku .





Jak po świętach ?
Wypełniajcie ankietę , bo nwm kiedy dodawać rozdziały :)
Liczę na dużo komentarzy :)
Nie wiem czy zauważyliście , ale już
blisko 1 tysiąca  wyświetleń .
Dziękuję ! :)
+ Zmieniłam wiek bohaterów więc zajrzyjcie ;)

2 komentarze:

  1. Luke uju... Złapałeś ją ://
    A Kumiko mnie wkurza xD Jest taka mega naiwna... Przynajmniej tak mi się wydaje
    Fajny rozdział
    Cake

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój blog został nominowany do konkursu Blog Miesiąca: Styczeń
    http://kraina-fanfiction.blogspot.com/
    http://sonda.hanzo.pl/sondy,237792,noQr.html

    OdpowiedzUsuń